Piknik odwiedziło grubo ponad tysiąc miłośników historii, dobrego jadła i napitku. Słoneczna, bezchmurna pogoda, sprzyjała piknikowej atmosferze na łonie natury. Kolorowi, francuzcy jeźdźcy, zwani szaserzami a zwłaszcza ich umiejętności w posługiwaniu się białą bronią i swobodą w poruszaniu się konno, wzbudzali podziw i aplauz.