Na południowym skraju Borów Tucholskich, ok. 4,5 km od Drzycimia, pasjonaci tajemniczych symboli znajdą doskonałą pożywkę dla wyobraźni. W lesie przy szosie Wery-Spławie, na polanie, na której rosną dwa dęby, tuż przy powierzchni gruntu kryje się zagadkowy głaz, przypominający płaską płytę o nieregularnym pięciobocznym zarysie i wymiarach około 150x110 cm. Wyryte na nim znaki przedstawiają koronę i dwa krzyże maltańskie. Według miejscowej legendy na kamieniu siedział sam Napoleon Bonaparte, gdy zatrzymał się w tej okolicy w trakcie wyprawy na Moskwę w 1812 r. Tajemnicze symbole miał wyryć polski żołnierz służący w armii „małego kaprala” (jak nazywano Bonapartego z racji jego niskiego wzrostu), by upamiętnić przemarsz napoleońskich wojsk przez te okolice. Droga z Tucholi, przez Trzebciny i Tleń do Osia, wytyczona przez francuskich inżynierów przygotowujących przemarsz Wielkiej Armii, do dzisiaj zwana jest Traktem Napoleońskim.
Inna teoria głosi, że znaki mają związek z bitwą, która rozegrała się pod Drzycimiem pomiędzy wojskami polskimi pod dowództwem Władysława Hermana a wojskami książąt pomorskich w 1091 roku. Jakkolwiek by nie było, archaiczne symbole wyryte z niemałym trudem w granitowym głazie, działają na wyobraźnię lepiej niż niejedna powieść Dana Browna. Głaz figuruje także w rejestrze pomników przyrody nieożywionej wojewódzkiego konserwatora przyrody.
Dane kontaktowe | |
Osoba kontaktowa | Wdecki Park Krajobrazowy |
Telefon | (0+52) 33 29 486 |
wdeckipark@wp.pl | |
WWW | http://www.wpk.org.pl |
Adres | ul. Rynek 11A |
Miejscowość | 86-150 Osie |