Na terenach wiejskich zapotrzebowanie na słodycze zaspokajał zazwyczaj miód. Z powodu wysokiej ceny zaczęto go jednak zastępować słodkimi wyrobami z buraków cukrowych. Jednym z nich był zagęszczony do konsystencji syropu sok z buraków, zwany „fjutem” lub „cyropem”. Ta pierwsza nazwa wzięła się być może z rozciągliwej konsystencji produktu, druga to germanizm, pochodzący od niemieckiej wymowy słowa „syrop cukrowy” – „zuckersirup”, w skrócie – „cyrop”.
„Fjut” był używany jako smarowidło do chleba. Jego przygotowanie wymagało sporego nakładu pracy. Umyte buraki rozdrabniano, a następnie poddawano parowaniu przez około 5 godzin. Następnie zbierano sok, a pozostałą masę wyciskano w specjalnej prasie. Zlany oraz uzyskany z prasy sok gotowano przez kolejne 12 godzin. Do wyrobu fjuta używano parnika do ziemniaków, najpierw ogrzewanego drewnem lub węglem, a potem elektrycznego. Cały proces był bardzo mozolny i mało wydajny – z ok. 100 kg buraków otrzymywano tylko ok. 50 l soku, a z tego zaledwie ok. 5 l fjutu (syropu).
„Fjut” to produkt w pełni naturalny i bez żadnych dodatków. Jego głównym składnikiem jest sacharoza. Zalecany jest dla diabetyków (z uwagi na zawartość potasu) i przy anemiach oraz dla kobiet w ciąży (z uwagi na zawartość przyswajalnych form żelaza).
Domowe przetwórstwo buraków cukrowych zaczęło się intensywnie rozwijać w północnej Polsce w latach 30. XIX wieku. Na terenie dzisiejszego województwa kujawsko-pomorskiego zaczęły wtedy powstawać przemysłowe cukrownie: Cukrownia Pelplin, Cukrownia Świecie nad Wisłą, Cukrownia Nakło nad Notecią, a także jedna z najstarszych w Europie (trzecia w kolejności) Cukrownia Chełmża. Wokół nich rozwinęły się plantacje buraka cukrowego i równocześnie zaczął upowszechniać się „domowy” przerób buraka.
Dane kontaktowe | |
Osoba kontaktowa | Elżbieta Sobolewska - Departament Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego |
Telefon | 56 646 2015 w. 3082 |
e.sobolewska@kujawsko-pomorskie.pl | |
Adres | Marii Skłodowskiej-Curie 73 |
Miejscowość | 87-100 Toruń |