Różne są informacje co do czasu jego powstania: jedne z nich mówią o tym że wzniesiono go w połowie XIX wieku, inne że pod koniec XIX wieku, a jeszcze inne mówią o początku XX wieku. Dwór był obiektem parterowym. Na osi budynku znajdował się niewielki parterowy ryzalit. Wejście do niego poprzedzał arkadowy ganek. Podtrzymywał on balkon. Elewację ogrodową akcentował taras. Tuż obok znajdował się park. Jego powierzchnia zajmowała około 1,7 ha.
Właścicielami dworu, jak i Słaboszewka, byli po kolei: Niemka Fryderyka Fiering, jej rodacy Bork, a potem Brandal. Od tego ostatniego majątek kupili Kazimierz i Amelia Zdziechowscy. Po opuszczenie Słaboszewka przez Zdziechowskich właścicielem został Niemiec Fryc. Nie wiadomo w jakich okolicznościach doszło do przejęcia przez niego majątku. Nowy właściciel chciał zachować dotychczasowy stan dworku. Niestety jego dobre chęci zniweczył pożar w 1942 roku. Prędko go odbudowano. Niestety nowy budynek niezbyt dorównywał pierwowzorowi. Do Słaboszewka przybywała też ludność napływowa spoza tego regionu. W 1947 roku do majątku wprowadziło się kilka rodzin z województwa lubelskiego. Lata powojenne nie były łaskawe i niestety nie zachowały się żadne pamiątki po rodzinie Zdziechowskich. W 1948 roku starania władz doprowadziły do powstania w budynku dworku szkoły. Powstała siedmioosobowa szkoła podstawowa. Na terenie działała też filia biblioteczna. Została ona przeniesiona w latach osiemdziesiąt do Mokrego. W zapleczu gospodarczym utworzona została Spółdzielnia Kółek Rolniczych. Świadczyła ona usługi maszynowe w okolicznych gospodarstwach. W 1999 roku szkoła podstawowa funkcjonowała już jako sześciu-oddziałowa. SKR - y zostały zlikwidowane na przełomie 2003 i 2004 roku.
Najpiękniejszy okres dworku w Słaboszewku to czas gdy jego właścicielami byli Kazimierz i Amelia Zdziechowscy. Przybyli tu po opuszczeniu przez nich swojej własności w Rakowie koło Mińska, po tym jak doszło do podziału nowej granicy polsko-radzieckiej po traktacie ryskim. Przywieźli ze sobą trójkę swoich dzieci: Janem (1911), Pawłem (1914) i Marią (1915). Kazimierz Zdziechowski miał talent literacki i pisywał powieści, niestety w Słaboszewku napisał tylko jedną z nich „Podzwonne”. Jego talent dostrzegła Eliza Orzeszkowa (w jej archiwum znalazło się aż 107 listów Zdziechowskiego), która pisząc do Baranowskiego (dwa lata po debiucie Zdziechowskiego) nazwała go „ogromnie obiecującą zdolnością pisarską”.
W okresie międzywojennym Słaboszewko było wyjątkowym miejscem goszczącym wyjątkowych artystów wiele znaczących dla polskiej kultury i nauki, którzy przyjeżdżali tu na wakacje sami lub z rodzinami. Goście Słaboszewka uważali go za raj.
Gościem, na którego występy czekano, był rówieśnik i kolega Pawła Zdziechowskiego – Witold Małcużyński. To właśnie w Słaboszewku laureat Koncertu Chopinowskiego grywał na pianinie marki „Sommerfeld”, które w jakimś czasie po wojnie niespodziewanie zniknęło ze słaboszewskiego dworku.
Do majątku w Słaboszewku przyjeżdżał także brat właściciela. Profesor Marian Zdziechowski urodził się w Nowosiółkach pod Rakowem koło Mińska Litewskiego. W latach 1919-32 był profesorem Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, a w latach 1925-27 był rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Stefana Batorego.
Bywał tutaj także Jakub Wojciechowski. Choć ze względu na pewne różnice zdań on i Kazimierz Zdziechowski nie przepadali za sobą.
Gościł w Słaboszewku tylko raz i już więcej się tutaj nie pojawił – Witold Gombrowicz. Wielkiemu polskiemu artyście nie podobało się to jak traktowano gości dworku. To nie było jakieś złe traktowanie, wręcz przeciwnie. Ale Gombrowicz był artystą na przekór. Swoją wizytę opisał w artykule „Niesmak w permanencji”. Zirytował tym nie tylko gospodarzy ale i również gości Słaboszewka, którzy stanęli w obronie właścicieli. Nigdy więcej Gombrowicz nie pojawił się w Słaboszewku.
Bardzo częstym gościem był dr Stanisław Żejmo-Żejmis. Gdy przyjeżdżał do słaboszewskiego majątku pomagał jako korepetytor dzieci Zdziechowskich. Zachwycał się najbliższą okolicą. Efektem tego była jego praca doktorska „Pałuczanie żnińsko-mogileńscy (Województwo Poznańskie) – charakterystyka antropologiczna”. Obronił ją w 1930 roku na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dzięki swojej wiedzy służył gościom dworku jako przewodnik po okolicy. W szczególności w wyprawach do Biskupina.
Bywała tutaj też prawdopodobnie Maria Dąbrowska. Nasza wielka pisarka nie miała aż tak daleko do Słaboszewka. Przez kilka lat mieszkała w miejscowości Płonne. Obecnie należy ona do powiatu Golub-Dobrzyń. Prawdopodobnie napisała tam swoją powieść „Noce i dnie”.
Bywający w Słaboszewku Antoni Uniechowski latem nie widział innego miejsca poza tym maleńkim rajem. Przyjeżdżał tutaj wraz ze swoją córką Krystyną, która wspominała później swoje pobyty w tym miejscu. Pan Antoni chodził po słaboszewskim majątku ze swoim szkicownikiem. Miał w nim wiele dzieł, które tworzył. Często były to karykatury.
Jerzy Andrzejewski również był gościem Słaboszewka. Ślady tego odkryć można w jego powieści Miazga. Odczytać można także przywiązanie do tego miejsca w powieści Popiół i diament: „(…) - Zresztą mogę powiedzieć – odezwała się po chwili. – Ale to nic ciekawego. Do wojny mieszkałam na wsi. - Gdzie? - W Poznańskiem. Niedaleko Mogilna.”
Bolesław Miciński, który także odwiedzał Słaboszewko pisywał recenzje tomików poezji do „Prosto z mostu”. Bolesław Miciński i Paweł Zdziechowski czytywali ukradkiem książki Pawła ojca. Oboje utrzymywali ze sobą stały kontakt także gdy i jeden i drugi wraz wyjechali do Francji gdzie później mieszkali.
Imprezą jaką może się pochwalić dworek w Słaboszewku jest Biesiada Artystyczna. Jej początki nie są tak odległe, gdyż ta pierwsza cykliczna impreza została zorganizowana w 2008 roku. Odbywa się co roku, zawsze w którąś z majowych sobót. Stworzona została z nadzieją powrotu artystów do wsi, a co za tym idzie wspomnienia wspaniałych przedwojennych czasów tego miejsca. Co roku na Biesiadę przyjeżdżają nie tylko artyści, ale także potomkowie rodziny Zdziechowskich – przedwojennych właścicieli dworku. Wydarzenie to cieszy się coraz większym zainteresowaniem ludności, i to nie tylko okolicznych mieszkańców.
Dane kontaktowe | |
Osoba kontaktowa | Małgorzata Dudek |
Telefon | 661-286-692 |
brak | |
Miejscowość | Słaboszewko |